Jak zobaczyć kilkadziesiąt zabytkowych obiektów w jeden dzień i do tego nie ruszając się zbytnio z miejsca? Z każdym rokiem coraz większą popularnością cieszą się w Europie parki miniatur, a Polska nie jest tu odosobnionym przypadkiem.
Parki miniatur lokalizowane są przeważnie na otwartej przestrzeni, znacznie rzadziej w pomieszczeniach zamkniętych. Prezentowane w nich modele zabytkowych obiektów wykonane są najczęściej w skali 1:25, czyli centymetr na makiecie odpowiada 25 cm w rzeczywistości. Pierwsze parki miniatur pojawiły się już w XIX stuleciu, jednak wówczas były to wyłącznie kolekcje prywatne, które miały za zadanie uatrakcyjnić teren wokół posiadłości.
Dopiero w 1930 r. otwarto pierwszy publiczny Park Miniatur Bekonscot w miejscowości Beaconsfield, oddalonej o ok. 40 km od Londynu. Na powierzchni hektara zwiedzający mogą m.in. obejrzeć makietę kolejki, siedem odtworzonych miasteczek z lat 20. XX wieku, a nawet kopalnię węgla. Był to pierwszy publiczny park miniatur, nic więc dziwnego, że stał się inspiracją dla wielu obiektów, powstających w późniejszych latach.
Prawdziwy rozwój parków miniatur nastąpił po II wojnie światowej, kiedy stały się wielką atrakcją turystyczną. W 1952 roku powstał na przedmieściach Hagi jeden z najsłynniejszych parków w Europie – Madurodam – mający upamiętniać ofiary II wojny światowej (jego nazwa pochodzi od nazwiska studenta George’a Maduro, który zginął w obozie koncentracyjnym Dachau). Park nazywany jest Holandią w miniaturze, bo tylko w tym miejscu można zobaczyć odtworzone w najdrobniejszych szczegółach najciekawsze budowle z “kraju tulipanów”.
Z zupełnie innego założenia wychodzili twórcy austriackiego parku Minimundus, zlokalizowanego w Klagenfurcie, który powstał w 1958 r. Dzisiaj liczy sobie ponad 150 miniaturowych modeli, prezentujących najciekawsze obiekty architektoniczne z niemal całego świata. Dochód uzyskany ze sprzedaży biletów i pamiątek jest przeznaczony na fundację pomagającą dzieciom, która działa przy obiekcie.
Od początku XXI wieku parki miniatur już na dobre zadomowiły się w polskim krajobrazie i z roku na rok cieszą się coraz większym zainteresowaniem. Do ich zwiedzania zachęcają nie tylko pieczołowicie wykonane modele zabytkowych budowli, ale przed wszystkim prezentowane za ich pomocą atrakcyjne miejsca. W Polsce, podobnie jak w Europie, możemy wyróżnić trzy zasadnicze grupy parków miniatur: ukazujące najciekawsze zabytkowe miejsca z całego świata, atrakcyjne budowle z całej Polski, czy też najbliższej okolicy lub tylko jeden typ budowli.
Pierwszą grupę stanowią miejsca, w których pokazane są najciekawsze obiekty nie tylko z Polski, ale też za całego świata. Do niej należą m.in. Kaszubski Park Miniatur w Stryszej Budzie (woj. pomorskie) oraz park Miniatur w Inwałdzie koło Wadowic (woj. małopolskie). W Strzyszej Budzie, w towarzystwie paryskiej wieży Eiffla, nowojorskiej Statuy Wolności, Krzywej Wieży w Pizie, Sfinksa spod Kairu, Chrystusa w Rio de Janeiro czy londyńskiego Big Bena zobaczymy gdańskiego Żurawia, zamek w Bytowie, kolegiatę w Kartuzach, a nawet Ołtarza Papieski w Sierakowicach.
Z kolei w Inwałdzie obok Bramy Brandenburskiej, fragmentów muru chińskiego czy Krzywej Wieży w Pizie można „zwiedzić” katedrę na Wawelu, krakowskie Sukiennice, Stadion Narodowy w Warszawie, a nawet latarnię morską w Świnoujściu.
Grupa druga parków ma za zadanie zaprezentować najciekawsze obiekty z wybranego rejonu naszego kraju. Jednym z najciekawszych jest Park Miniatur Zabytków Dolnego Śląska w Kowarach koło Karpacza (woj. dolnośląskie). Tutaj w jednym miejscu poznamy najciekawsze dolnośląskie zamki (m.in. Czocha, Książ, Sobieszów), kościoły (m.in. Jawor, Karpacz – Świątynia Wang, Krzeszów) i pałace (m.in. Łomnica, Miłków, Wojanów), ale też zabytkowe pierzeje miejskie, młyn papierniczy w Dusznikach, a nawet obserwatorium meteorologiczne na Śnieżce.
Nie mniejsze atrakcje czekają na nas w Park Miniatur Warmii i Mazur w Gierłoży koło Kętrzyna. Wśród prezentowanych obiektów nie mogło zabraknąć obiektów z tego terenu, m.in. zamków w Lidzbarku Warmińskim, Malborku i Reszlu, bazyliki w Świętej Lipce, pałacu w Drogoszach, a nawet pozostałości wojennej kwatery Hitlera.
Do trzeciej grupy parków miniatur należą miejsca, które ukazują tylko jeden typ zabytkowych budowli. W nadmorskim Niechorzu (woj. zachodniopomorskie) od 2012 roku możemy podziwiać Park Miniatur Latarni Morskich, który został usytuowany u podnóża oryginalnej latarni morskiej z l. 1863-1866. Dzięki temu w jednym miejscu pokazano 29 tego typu obiektów, jakie znajdują się na polskim wybrzeżu Bałtyku – od latarni Świnoujściu na zachodzie do Krynicy Morskiej na wschodzie.
Pięć lat wcześniej w Myczkowcach (woj. podkarpackie) – a więc na drugim końcu Polski – powstało Centrum Kultury Ekumenicznej. Na blisko hektarowej powierzchni zgromadzono 140 makiet cerkwi greckokatolickich, prawosławnych oraz kościołów rzymskokatolickich z terenów południowo-wschodniej Polski, Słowacji i zachodniej Ukrainy.
Zaprezentowane tutaj parki są tylko kilkoma spośród kilkunastu, jakie istnieją w naszym kraju. Ich zwiedzanie to doskonałe rozwiązanie dla osób, które nie dysponują zbyt dużą ilością wolnego czasu, ani wystarczającą ilością pieniędzy. Oczywiście, takie zwiedzanie nie zastąpi „prawdziwego” poznawania, ale w końcu od czegoś podróżowanie trzeba zacząć…
Zdjęcia i tekst: Jacek Wiśniewski