WIĘCEJ

    Polki w kulturze światowej – Yana Rudzka i Pola Nireńska

    Warto przeczytać

    Anita Budziszewska
    Anita Budziszewska
    Pracownik naukowy w Katedrze Dyplomacji i Instytucji Międzynarodowych, Wydział Nauk Politycznych i Studiów Międzynarodowych Uniwersytetu Warszawskiego. Obszar specjalizacji: kultura w stosunkach i prawie międzynarodowym; organizacje międzynarodowe. Absolwentka SGH, Europejskiej Akademii Dyplomacji; Instytutu Stosunków Międzynarodowych UW oraz Podyplomowych Studiów Prawa Międzynarodowego UW. Stypendystka na University of Nottingham. Staże naukowe i zawodowe m in. w Polskim Przedstawicielstwie przy ONZ w Genewie, studyjno-szkoleniowe m.in.: w Europejskim Trybunale Praw Człowieka w Strasburgu, University of Oxford i University of Zurych. Autorka polskich i międzynarodowych publikacji z zakresu kulturalnych praw człowieka/prawa do kultury. W latach 2011-2020 koordynator ds. mobilności, wymiany i współpracy międzynarodowej na WNPiSM UW. W latach 2016-2020 r.: Pełnomocnik Dziekana Wydziału Nauk Politycznych i Studiów Międzynarodowych ds. współpracy międzynarodowej w ramach programu Erasmus (EU). Zaangażowana w wiele projektów polskich i międzynarodowych, w tym m.in. Międzynarodowy Festiwal Filmów Dokumentalnych HumanDoc (w latach 2014 – 2018), w tym udział w Jury konkursowym; członek Komitetu Organizacyjnego pierwszego w Polsce 8. Paneuropejskiego Kongresu Stosunków Międzynarodowych współorganizowanego z European International Studies Association; uczestnik grantu pt. Increase of EU’s economic potential in relations with China. Uczestnik licznych wykładów zagranicą, w tym m.in. w Austrii, Hiszpanii, Włoszech, Portugalii, Indii, Grecji, Bośni i Hercegowinie, Chorwacji, Węgier, Rumunii itd. Pozazawodowo pasjonatka koni i jeździectwa.

    Pola Negri, Janina Smolińska, Elżbieta Niewiadomska, Franciszka Mannówna, Marie Rambert, Yana Rudzka, Maria Pilz, Pola Nireńska, Lili Larys, Tacjanna Wysocka, Olga Sawicka, Barbara Bittnerówna, Janina Jarzynówna-Sobczak. To tylko nieliczne przykłady tancerek baletowych, choreografek, śpiewaczek, aktorek, kobiet kultury… Polek, które zapisały się na kartach historii kultury światowej.

    W artykule przybliżone zostaną sylwetki dwóch wybitnych, ale w Polsce dość mało znanych postaci tym razem ze świata sztuk scenicznych, tancerek i choreografek: Yany Rudzkiej i  Poli Nireńskiej – kobiet, które większą część swojej pracy twórczej spędziły na obczyźnie i tam też odniosły sukcesy.

    Yana Rudzka (1916-2008)

    Choć urodziła się w Polsce (miała uczęszczać do szkoły Janiny Mieczyńskiej lub Tycjanny i Stefana Wysockich w Warszawie)  większość  życia spędziła  zagranicą, najpierw kształcąc się w Niemczech i Szwajcarii, potem emigrując do Ameryki Łacińskiej. W Polsce jest raczej nieznana, za to z wielką estymą odnoszą się do niej środowiska  artystyczne w Brazylii. Nie za wiele wiadomo również o jej życiu w Polsce (przed emigracją). Informacje i fakty, które są dostępne odnoszą się najczęściej do jej amerykańskich aktywności. Niewątpliwy wkład w wiedzę o życiu artystki wniosła Lia Robatto, dawna solistka i asystentka Rudzkiej, która jest autorką biografii artystki i poniekąd dzięki jej archiwum prywatnemu i wspomnieniom,  wiele faktów mogło ujrzeć światło dzienne.  

    Kariera artystyczna Rudzkiej zaczyna się właśnie w  Brazylii w 1956 roku, kiedy to obejmuje w Salwadorze be Bahia funkcję Dyrektora Szkoły Tańca Uniwersytetu Federalnego (ówcześnie jednego z najważniejszych ośrodków artystycznych w Brazylii) i  tworzy pierwszą w Brazylii uniwersytecką szkołę tańca. Ten epizod, ale także dalszy rozkwit pracy twórczej przypada na korzystny moment rozwoju kulturalnego, jak i rewolucji tanecznej. Ówczesny rektor Uniwersytetu Federalnego postanawia przeprowadzić w tym czasie reformy, które zakładają włączenie Salvadoru do obiegu kulturalnego i proponuje Rudzkiej objęcie opieką merytoryczną nowopowstającą szkołę tańca. Słabo znana Polka od tego momentu pracuje ciężko na to, aby wreszcie zostać uznaną za jedną z najważniejszych postaci brazylijskiego tańca nowoczesnego. Jej praca twórcza wpływa nie tylko na całe środowisko uniwersyteckie, ale, jak się okaże, jej nietuzinkowe pomysły szybko zaczynają oddziaływać również na inne ośrodki kulturalne w kraju. 

    Co się tyczy samej pracy artystycznej,  artystkę na pewno wyróżniał nieco egzotyczny jak na ówczesne realia styl, który łączył w sobie elementy tradycyjnego tańca nowoczesnego z wątkami lokalnej kultury afro-brazylijskiej (była pierwszą artystką sceniczną tamtego okresu, która w tak dużym stopniu oparła swoją pracę na symbolice i sztuce lokalnej).  Nie bała się również eksperymentować i szukać inspiracji w pozornie ekscentrycznych doświadczeniach. Mimo katolickich inklinacji, fascynowała się Candomblé  (forma afrobrazylijskich praktyk religijnych) – tańcem, który według lokalnych wierzeń, miał być sposobem rozmowy z bóstwami. Na scenę wprowadza też berimbau, instrument wykorzystywany w capoeirze (sztuce łączącej elementy tańca i walki, wpisanej na listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturalnego UNESCO – z Brazylii). Osoby z jej otoczenia wskazywały na charyzmę artystki i wyjątkowość pracy twórczej. Jej najbardziej znane spektakle to:  Candomblé czy Ex votu. Nie zamykała się przy tym jedynie na teatrze, balecie czy szkole tańca. Znany Jej epizod z życia zawodowego to praca przy choreografii do jednego z filmów brazylijskich “Kobiety i miliony” (reż. Jorge Ileli).

    Yana Rudzka zmarła w 2008 r. W setną rocznicę jej urodzin (w 2016 roku) polscy i brazylijscy artyści i badacze wspólnie zrealizowali projekt, którego zwieńczeniem była premiera spektaklu Projekt Yanka Rudzka: Zaczyn.  Była to również okazja do upamiętnienia  twórczości Yany Rudzkiej, tak szeroko znanej w Brazylii polskiej artystce. Obecnie w Polsce pamięć o jej twórczości zawdzięczamy takim badaczom i artystom jak: polski teatrolog dr Maciej Różalski,  Joanna Leśnierowska, Janusz Orlik – żeby wymienić tylko kilku najważniejszych, a także działalności takich instytucji jak Art Stations Foundation, wspieranemu przez Instytut Adama Mickiewicza portalowi Culture.pl oraz festiwalowi Vivadança w Salvadorze.

    Pola Nireńska (1910-1992)

    Polska choreografka i tancerka pochodzenia żydowskiego, pionierka tańca nowoczesnego, której praca twórcza przypada na nieszczęśliwy i niechlubny czas antysemityzmu i reżimu totalitarnego, który nie tylko zabrał Nireńskiej bliskich, ale i utrudniał artystce rozkwit pracy artystycznej, zmuszając do nieustannych przeprowadzek.  

    Urodziła się  w Warszawie jako  Perla Nirenstein, potem dopiero spolszczyła swoje nazwisko na Nireńska. Elementy polskości zresztą często przeplatały się w jej życiu. Uznanie zdobyła podczas Międzynarodowego Kongresu Tańca w Wiedniu, przedstawiając choreografię, którą oparła właśnie na stylistyce polskich tańców ludowych. W latach II wojny światowej uczestniczyła w występach dla żołnierzy, tańcząc głównie polskie tańce ludowe,  a w jej londyńskim domu  często chronić  się mieli Polacy.

    Choć urodziła się w Polsce, znaczną część swojego życia spędziła kształcąc się i mieszkając  m.in. w Niemczech, Austrii, Włoszech, Wielkiej Brytanii czy wreszcie Stanach Zjednoczonych (uczyła się tańca m.in .u  słynnej Mary Wigman w Dreźnie).  Próbowała wracać do Polski i zaistnieć artystycznie, ale bez większych sukcesów i powodzenia. Na Międzynarodowym Konkursie Tańca Artystycznego w Warszawie otrzymała nawet nagrodę, jednak sytuacja polityczna sprawiła, że inaczej potoczyły się jej losy.

    Najważniejsze z punktu widzenia jej pracy, ale i życia osobistego, okazały się pobyty w Wielkiej Brytanii i USA. W USA założyła własny zespół i szkołę tańca Pola Niereńska Dance Company, a podczas pobytu w Wielkiej Brytanii poznała m.in. Jana Karskiego, późniejszego męża, legendarnego emisariusza Polskiego Państwa Podziemnego, odznaczonego medalem Sprawiedliwy wśród Narodów Świata. Dzięki niemu miała również przejść na katolicyzm i ochrzcić się. Choć ich wspólne życie było raczej burzliwe, Jan Karski po śmierci żony miał napisać w jednym z listów „Moje życie skończyło się”. Upamiętniając jej twórczość, ufundował również dwie nagrody jej imienia.

    Co się tyczy jej tanecznego zwłaszcza późniejszego przekazu, był on pełen emocjonalnego cierpienia i wzruszenia, tak jakby poprzez taniec i twórczość starała się wyzwolić z traum dzieciństwa i tragedii Holocaustu. Najjaskrawszym tego przykładem jest jej ostatni choreograficzny utwór „Tragedia Holocaustu”, w którym ostatecznie rozprawia się z trudną przeszłością. Premiera spektaklu odbyła się w 1990 roku na niedługo przed śmiercią artystki (1992).  

    Autor : Anita Budziszewska

    Bibliografia:

    W. Kostyrko, Tancerka i zagłada. Historia Poli Nireńskiej, Wyd. Czerwone i Czarne, 2019.

    J.  Marczyński, Pola Nireńska. Zatańczyć Holokaust i umrzeć, Rzeczpospolita (Plus Minus – e –wydanie 20.05.2019 r.) (dostęp 10.12.2020)

    Pola Nireńska – portal Culture.pl (dostęp 8.12.2020)

    Yanka Rudzka – portal Culture.pl (autorstwa Macieja Różalskiego) (dostęp 8.12.2020)

    A. Królica, Yanka Rudzka – narodziny mitu, Teatr – pismo.pl, 2016 r.  (dostęp 8.12.2020)

    źródło foto: culture.pl

    ZOSTAW ODPOWIEDŹ

    Proszę wpisać swój komentarz!
    Proszę podać swoje imię tutaj

    Najnowsze

    Nieznana historia warszawskiej Pragi

    Praga należy do najciekawszych i najchętniej odwiedzanych przez turystów rejonów Warszawy. Ma swoją własną historię i tożsamość. Nie wszyscy...

    Zobacz także

    Skip to content