W Wilnie rozpoczyna działalność Instytut Polskiego Dziedzictwa Narodowego na Litwie
W niecałe pół roku – od marca do września – w kościele franciszkańskim w Wilnie sfinalizowano trzy projekty, nad którymi pieczę finansową sprawuje Polska Fundacja Narodowa. W marcu otwarte zostało Muzeum Chrztu Litwy, w czerwcu poświęcono i oddano do użytku nowe organy, z kolei we wrześniu konferencja muzykologiczna zainicjowała działalność Instytutu Polskiego Dziedzictwa Narodowego na Litwie. Klasztor franciszkański w Wilnie oferuje coraz bogatsze spektrum działalności duchowej i kulturalnej dla mieszkańców stolicy Litwy oraz gości.
– Południowe skrzydło klasztoru, które było w najgorszym stanie, można wręcz powiedzieć – w ruinie powoli jest remontowane. W przyszłości ma tutaj powstać centrum rekolekcyjne, które służyłoby duchową pomocą dla potrzebujących. Renowacja pomieszczeń rozpoczęła się od kilku pokoi na parterze, klatki schodowej i poddasza, w którym miejsce znajdzie sala konferencyjna Instytutu Polskiego Dziedzictwa Narodowego na Litwie. Instytucja ta ma się zająć zbieraniem i udostępnianiem dokumentów związanych z dziedzictwem Rzeczypospolitej Polskiej na Litwie – opowiada Regina Karpowicz, dyrektor Wileńskiego Centrum Kultury i Duchowości.
Dziedzictwo historyczne i kulturowe
Powołanie Instytutu – to jeden z projektów, które realizują franciszkanie dzięki wsparciu Polskiej Fundacji Narodowej. Pomysł ten już od dawna przyświecał o. Markowi Dettlaffowi, do którego często zwracali się wierni, przynosząc różne cenne pamiątki historyczne i dokumenty.
– Zbierałem to wszystko, co mi oddawali ludzie, często nie wiedząc, co z tym zrobić. Cieszę się, że przychodzili z tym do mnie, bo inaczej niektóre cenne dokumenty mogłyby wylądować w piecu. Takie miejsce dla Wilna jest potrzebne. Mam nadzieję, że kiedy instytut się rozwinie, to przyciągnie uwagę badaczy, zainteresowanych dziedzictwem Rzeczypospolitej Obojga Narodów – tłumaczy franciszkanin i dodaje, że już na luty zaplanowana jest kolejna konferencja, która ma być poświęcona 160. Rocznicy Powstania Styczniowego. Przy instytucie ma też powstać biblioteka.
Na inaugurację instytutu Wileńskie Centrum Kultury i Duchowości zorganizowało międzynarodową konferencję muzykologiczną, poświęconą muzycznemu dziedzictwu Rzeczypospolitej XVII-XIX w. Dlaczego muzykologiczna? Wszak w czerwcu do dyspozycji liturgii w kościele franciszkańskim zostały oddane organy. Jednym z celów realizowanego od kilku lat projektu organowego jest popularyzacja pięknych tradycji muzycznych w Wilnie. Jak podkreślił o. Marek, podstawowym celem instytutu jest integracja ludzi i narodów, demonstrowanie i pokazywanie wartości, będących elementem składowym kultury jako ogromnego i szerokiego dziedzictwa Rzeczypospolitej Obojga Narodów. Z kolei polskie dziedzictwo muzyczne jest bardzo bogate, ale mało znane i trzeba je niejako wydobyć na powierzchnię – udostępnić dla szerszej publiczności.
Idea Trójmorza
W środę, 21 września, wieczorną konferencję zainaugurowano poświęceniem sali konferencyjno-wystawowej i nadaniem jej imienia śp. prof. dr hab. Waldemara Parucha. Waldemar Paruch był polskim politologiem, nauczycielem akademickim, politykiem oraz profesorem Uniwersytetu Marii Skłodowskiej-Curie w Lublinie i szefem Centrum Analiz Strategicznych w latach 2018-2019. Jak opowiada o. Marek Dettlaff, nieprzypadkowo został patronem sali konferencyjnej Instytutu Polskiego Dziedzictwa Narodowego na Litwie w Wilnie.
– Śp. Waldemar był nietuzinkowym człowiekiem. Szanował dziedzictwo I Rzeczypospolitej i bardzo pragnął wygłosić prelekcję na rozpoczęcie naszej konferencji. Kiedy z nim rozmawiałem o instytucie i kierunku, jaki obrać w jego działalności, bardzo był mi przychylny i dużo podpowiadał. Chciał wygłosić wykład na temat „Polska, Litwa, Białoruś, Ukraina – wspólne dziedzictwo Rzeczpospolitej Obojga Narodów”. Niestety nie zdążył, zmarł w maju, natomiast jego bliscy współpracownicy twierdzą, że przybycie do Wilna z prelekcją było jego wielkim pragnieniem. Na tablicy upamiętniającej jego osobę jest cytat z jego książki „Dziedzictwo polskie w Europie Środkowo-Wschodniej”: Poza granicami państwa pozostało wyraźne dziedzictwo polskie, które istnieje obiektywnie, niezależnie od sytuacji politycznej w III Rzeczypospolitej oraz polityki zagranicznej prowadzonej przez Rządy sprawujące władzę w Warszawie. Jest doniosłym spadkiem po I Rzeczypospolitej. Mówi o dziedzictwie niezależnym, a które tutaj istnieje. Wy jesteście spadkobiercami dziedzictwa I Rzeczypospolitej – wyjaśnia o. Marek.
W oparciu o temat wykładu śp. Waldemara Parucha prelekcję wygłosiła jego współpracowniczka prof. Krystyna Trembicka.
Franciszkanin przyznaje, że bliska jest mu idea Trójmorza i chce ją poprzez instytut promować oraz do niej nawiązać. Bowiem jest to wartość dla współczesnego społeczeństwa oraz sposób, aby pielęgnować polskie dziedzictwo poza granicami RP. – Trójmorze jest pewną formą przedłużenia tradycji I Rzeczypospolitej. Jest to droga, która prowadzi i do wolności, i do poszanowania tradycji poszczególnych narodów, i do poszanowania chrześcijaństwa. Ale o to trzeba dbać i chcemy, żeby instytut był tym miejscem, którego do tego by się przyczyniło – zauważa zakonnik.
Brzmienie muzyki organowej
Na konferencję przeznaczono dwa dni – środę – 21 września i czwartek – 22 września. Podczas czwartkowych sesji prelegenci z Polski i Litwy skupili się nad ukazaniem działalności środowisk muzycznych XVII-XIX w. w Wilnie. Poza tym ekspert prof. Andrzej Szadejko z Polski wspólnie z organmistrzem Jānisem Kalniņšem z Łotwy przedstawił koncepcję odbudowy organów w kościele franciszkańskim. Moderatorami konferencji byli o. Marek Dettlaff i organistka kościoła pw. Wniebowzięcia NMP, doktorantka studiów muzykologicznych w Wilnie, Alicja Dacewicz.
Konferencja muzykologiczna odbywała się w dniach, kiedy w Wilnie trwał Międzynarodowy Festiwal Muzyki Dawnej „Banchetto Musicale”. Z tej okazji organizatorzy zorganizowali koncerty. Na zwieńczenie obrad Andrzej Szadejko zagrał na organach koncert „Veni, redemptor gentium. Mistrzowie bałtyckiego baroku”.
autorka: Teresa Worobiej
przedruk artykułu, który ukazał się na łamach „Tygodnika Wileńszczyzny” w numerze z dni 22-28 września 2022 r.