WIĘCEJ

    Kiedy warto pomyśleć o przebranżowieniu?

    Warto przeczytać

    Katarzyna Kamińska
    Katarzyna Kamińska
    Trener umiejętności społecznych oraz doradca zawodowy z wieloletnim stażem. Jako doradca oraz mentor pracowała z różnymi grupami wiekowymi w wielu projektach, także międzynarodowych. Posiada doświadczenie pracy w Polsce, Kanadzie, USA i UK oraz współpracy ze środowiskami polonijnymi w tych krajach. Absolwentka studiów socjologicznych, amerykanistyki oraz marketingu internetowego. Baczna obserwatorka najnowszych trendów i zmian technologicznych zachodzących na rynku pracy. Satysfakcję czerpie ze wspierania innych oraz motywowania do wprowadzania pozytywnej zmiany. Prywatnie pasjonatka samorozwoju, podróży małych i dużych oraz psia mama.

    Nowoczesność to czas dynamicznych zmian. Postęp technologiczny, automatyzacja, cyfryzacja, inteligentne rozwiązania. Wszystko to sprawia, że świat nie stoi w miejscu, a wraz z nim przeobrażeniom ulega także rynek pracy. Czasy, w których można było przepracować całe życie w jednym miejscu, na jednym stanowisku, wykonując te same czynności, teraz są już pieśnią przeszłości. Przebranżowienie staje się zatem coraz powszechniejszym zjawiskiem. Niekoniecznie jednak musi to oznaczać coś złego. Z jednej strony taki stan rzeczy może zmniejszać nasze poczucie bezpieczeństwa, stabilizacji, ale jednocześnie, wymusza na nas rozwój i pomaga uniknąć rutyny, a także wypalenia zawodowego. Zmiana ma także swoje dobre strony.

    Dlaczego decydujemy się na przekwalifikowanie, a nawet przebranżowienie? Przyczyny mogą być bardzo różne — wewnętrzne, czyli wynikające z naszych cech i doświadczeń lub zewnętrzne — wynikające np. z sytuacji na rynku pracy. Czasami od samego początku praca, którą zdecydowaliśmy się wykonywać nie była trafionym wyborem, a my dopiero po pewnym czasie orientujemy się, że potrzebujemy czegoś innego. Innym razem natomiast to np. przeobrażenia gospodarcze mogą wymusić na nas zmianę ścieżki zawodowej.

    Kiedy zazwyczaj rozważamy przebranżowienie?

    1. Nowa pasja, zainteresowania, hobby

    Gdy rozwijamy się, uczestniczymy w szkoleniach, kursach, poznajemy nowy zakres wiedzy i zdobywamy nowe umiejętności, które mogą przerodzić się w pasję i stać się zaczątkiem nowej ścieżki zawodowej. Jeśli złapiemy “bakcyla”, może się okazać, że hobby stanie się na tyle ważne, że chcąc poświęcać na nie więcej i więcej czasu, a także znaleźć sposób, by połączyć je z pracą zawodową. Oczywiście nie każdy jest w stanie połączyć pracę zawodową i hobby, i to w sposób, który zapewni godziwy byt, ale niektórym się udaje.

    Dodatkowe zajęcia to także okazja do nawiązywania nowych znajomości, a więc także element budowania sieci kontaktów. Nigdy nie wiadomo, kiedy i gdzie spotkamy naszego przyszłego szefa lub partnera biznesowego. Może akurat na wspólnym szkoleniu?

    2. Inspirujące spotkania z innymi ludźmi

    Bardzo pomocne są również spotkaniami z osobami, która same zdecydowały się na przebranżowienie i chcą podzielić się swoją historią, pokazać nam krok po kroku, jak do tego podejść. Pod wpływem czyjegoś pozytywnego przykładu, możemy nabrać pewności siebie lub chęci do zmiany. W ten sposób nie tylko otrzymujemy praktyczne wskazówki, wyobrażenie o tym,  jak przebiega proces przebranżowienia, a może nawet wstępny plan działania, ale przede wszystkim oswajamy lęk przed nieznanym i nabieramy motywacji do działania.

    3. Spotkanie z coachem lub doradcą zawodowym

    Rozmowa ze specjalistą może sprawić, że uświadomimy sobie swoje mocne i słabe strony, a także predyspozycje zawodowe, których być może wcześniej nie dostrzegaliśmy. To także okazja do określenia, co jest dla nas ważne i wyznaczenia celów zawodowych i życiowych.

    4. Wypalenie zawodowe

    Czasem, szczególnie gdy długo pracujemy w jednym zawodzie, na jednym stanowisku, w jednej firmie, dopada nas wypalenie zawodowe. Mamy wrażenie, że powtarzamy wciąż te same czynności, “kręcimy się w kółko”. Dopada nas monotonia, każdy kolejny dzień jest ciężarem. Nie odczuwamy satysfakcji ze swojej pracy, a z czasem zauważamy, że chodzimy do niej z niechęcią, ciągle jesteśmy zmęczeni, znudzeni lub poirytowani. Pracujemy, bo musimy zapłacić rachunki. Nie chcemy rozmawiać o swojej pracy i zazdrościmy innym, że “mają lepiej od nas”. Mogą to być objawy wypalenia zawodowego, a nawet depresji. Warto skonsultować to ze specjalistą, np. psychoterapeutą i omówić tę sytuację. Chcąc zmienić coś w rutynie dnia codziennego, być może podejmiemy decyzję o zmianie naszej ścieżki zawodowej. Nie zawsze jest to jednak konieczne.

    5. Marnowanie potencjału

    Przebranżowienie może być także konsekwencją braku nowych wyzwań. Jeżeli mamy wrażenie, że w obecnej pracy nie wykorzystujemy swojego potencjału, a co więcej – nie mamy perspektyw na to, by sytuacja uległa poprawie, sięgamy po nowe rozwiązania, które pozwolą na rozwinięcie skrzydeł.

    6. Utrata dotychczasowej pracy

    Moment, gdy tracimy miejsce zatrudnienia może skłonić nas do przekwalifikowania, a nawet przebranżowienia. Taka sytuacja może okazać się punktem zwrotnym w naszej karierze zawodowej.  W obliczu narzuconej nam z zewnątrz zmiany, mamy sposobność zweryfikować nasze oczekiwania i zastanowić się nad tym, w którym kierunku teraz chcemy zmierzać.

    7. Zmiany na rynku pracy

    Widać to chociażby teraz. W dobie pandemii rynek pracy dostosowuje się do nowej sytuacji i narzuconego reżimu sanitarnego. Niektóre branże odczuły to szczególnie dotkliwie, np. branża artystyczna, gastronomiczna czy turystyczna. Wiele osób związanych zawodowo z tymi obszarami musiało czym prędzej znaleźć zatrudnienie w innym obszarze .

    8. Praca negatywnie oddziałuje na Twoje życie personalne

    Ciągły stres, nieustanne delegacje, praca w terenie to tylko przykłady zmiennych, które mogą źle oddziaływać na życie rodzinne. Z czasem odczuwasz coraz większe zmęczenie i frustrację. Irytuje Cię, że coraz trudniej Ci zachować work-life balance. Dodatkowo, zauważasz objawy psychosomatyczne — cierpisz na coraz częstsze bóle głowy, dolegliwości żołądkowe, a być może masz problemy ze snem. Po jakimś czasie możesz dojść do wniosku, że tak dłużej być nie może i czas na zmianę.

    9. Zmiany w życiu prywatnym

    Życie prywatne to ważny czynnik w kształtowaniu naszej ścieżki zawodowej. Zdarza się, że w przypadku, gdy jeden z partnerów zmienia miejsce zamieszkania lub awansuje, drugi dostosowuje swoje życie zawodowe. Podobnie jest w przypadku, gdy ktoś bliski nam zachoruje lub gdy kobieta wraca na rynek pracy po urodzeniu dziecka. Zmiany w życiu prywatnym, które skutkują zmianą priorytetów lub ograniczeniem dyspozycyjności, często pociągają za sobą zmiany w życiu zawodowym.

    10. Za niskie wynagrodzenie

    Ostatni powód to dość częsty bodziec do wprowadzenia modyfikacji w życiu zawodowym. Warto jednak pamiętać, że bywa tak, że nawet w dochodowych branżach dopiero po zdobyciu pewnego doświadczenia mamy szansę na wyższe dochody.

    Czy warto zaryzykować przebranżowienie?

    Na to pytanie oczywiście nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Przebranżowienie nie zawsze będzie optymalnym rozwiązaniem. Czasem zamiast rewolucji, wystarczy drobna zmiana. Ważne, by przed podjęciem radykalnych kroków, wcześniej przeprowadzić rzetelną analizę. Nie podejmujmy decyzji zbyt pochopnie. Jeśli jednak uznamy, że tego właśnie chcemy i potrzebujemy, odpowiednio się do tego przygotujmy. W jaki sposób? O tym będziecie mogli przeczytać w kolejnym artykule.

    Autor : Katarzyna Kamińska

    ZOSTAW ODPOWIEDŹ

    Proszę wpisać swój komentarz!
    Proszę podać swoje imię tutaj

    Najnowsze

    Nieznana historia warszawskiej Pragi

    Praga należy do najciekawszych i najchętniej odwiedzanych przez turystów rejonów Warszawy. Ma swoją własną historię i tożsamość. Nie wszyscy...

    Zobacz także

    Skip to content